Większość z nas chce wolności finansowej, wyzwolenia z ciężaru długów, kredytów, pożyczek. Ty też tego chcesz, a może już jesteś wyzwolony, jednak w żaden sposób nie możesz sobie pozwolić na wiele rzeczy, które Cię cieszą, pociągają, ciekawią.
Jak wielkie musisz zdobyć pieniądze, żeby wreszcie mieć co chcesz i żeby robić co Ci się podoba. Żeby wyjechać gdzie dusza zapragnie, tak z dnia na dzień, bez długiego planowania, odkładania, czy zadłużania się na nowo.
Milionom rodaków i nie tylko jawi się proste rozwiązanie: zagraj w lotto! Jest szansa na to, żeby poprawić swoje życie, żeby je diametralnie zmienić. Ale to bardzo złe pieniądze...
Przede wszystkim szansa na wygraną jest mikroskopijna. Wygrywa jeden na wiele milionów. Jest to gra przypadków i powtarzam raz jeszcze: to brudne pieniądze.
Dlaczego?
Otóż wyobraź sobie taką sytuację wygrywasz kilka, kilkanaście milionów w lotto lub inną grę losową. Co się dzieje z Tobą wtedy? Otóż odmieniasz swoje życie! Kupujesz to, na co zawsze miałeś ochotę. Dom, samochód (samochody), wyjeżdżasz na koniec świata i szastasz pieniędzmi na lewo i prawo. Wyposażasz się we wszystko, czego tylko pragnąłeś. Masz przyjaciół, dla których nie szczędzisz pieniędzy.
Po jakimś, zwykle krótkim, czasie okazuje się, że wielka wygrana zaczyna się kurczyć. Nie możesz bardziej już poprawić swojego życia, nie możesz już nawet utrzymać standardu, którego się "dorobiłeś".
Zaczynasz popadać w nowe, ale teraz znacznie grubszego kalibru tarapaty, nad którymi nie możesz już zapanować. Efektem tego staje się jeszcze większy dołek, można śmiało powiedzieć dół finansowy, niż ten sprzed wygranej...
Oczywiście nie musi tak się zdarzyć. Możesz od początku mądrze zarządzać swoimi pieniędzmi, ale skąd masz wiedzieć jak to robić skoro nigdy dotąd nie miałeś takiej kasy??? I zwykle tak się kończy, jak w opisanym przykładzie powyżej...
A co powiesz na inne rozwiązanie, które w 100% zapewni Ci wszystko to, o czym marzysz i do czego dążysz (lub bardzo chcesz dążyć, a nie wiesz jak to zrobić)?
Tym rozwiązaniem jest trochę dłuższa droga do dużych pieniędzy. Ale po drodze dowiesz się jak posługiwać się najpierw niewielkimi, a potem coraz większymi pieniędzmi. Dowiesz się jak nauczyć się zdobywać nowe źródła dochodów i jak utrzymać na coraz wyższym poziomie te, które już masz.
I jeszcze jedno. Te złe pieniądze, to przyczyna rozpadu wielu związków, rodzin, społeczności. To brak poszanowania i zaufania do Ciebie, bo wszystko zależy od losu w Twoim życiu, niczego nie zawdzięczasz sobie. No i co powiesz swoim dzieciom, jak zapytają Cię: jak sobie poradzić w życiu? ...Graj w lotto?
Zapraszam Cię do rozpoczęcia budowania własnego kapitału, co jest możliwe dla każdego. Zapraszam Cię też do nauki tego, jak wykorzystać Internet do zbudowania grupy swoich współpracowników, którzy wesprą Twoje działania i zwielokrotnią Twój kapitał.
Jeżeli zastanawiasz się po co to piszę, dlaczego ciągle i ciągle, a to właśnie dlatego, aby ciągle zwiększać swoje bezpieczeństwo finansowe, poprawiać byt, brać z życia to, czego chcę i dążyć do celów, które jeszcze niedawno wydawały mi się nieosiągalne.
Ale warunkiem jaki muszę spełnić jest nauczenie Ciebie tego wszystkiego, co sam już potrafię, abyś i Ty mógł nauczyć innych.
Zapraszam do zarejestrowania się na stronie, do której link znajdziesz poniżej:
Zarabiaj ze mną!
Właśnie większość ludzi po takim zastrzyku gotówki z jakiejkolwiek gry losowej prawdopodobnie wpadłaby w przepaść finansową. Systematyczne pomnażanie majątku wpływa na to, że bardziej szanujemy nasze zarobione pieniądze. Złoty strzał, czyli wygrana w Lotto może prowadzić bardzo szybko do bankructwa, ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajeni do obcowania z takimi zasobami pieniężnymi.
OdpowiedzUsuńMasz rację Radku. Dodam jeszcze do tego, co napisałeś, że systematyczne zarabianie coraz wyższych kwot powoduje, że w miarę upływu czasu zaczynamy się interesować tym, w jaki sposób pomnażać zarobione pieniądze. Jak postępować, aby nasz wysiłek nie został zniweczony i przynosił nam i naszym bliskim trwałe efekty w postaci zwiększającego się kapitału.
OdpowiedzUsuńTego nie da się nauczyć w kilka dni, czy nawet tygodni. To musi zająć odpowiednią ilość czasu, abyśmy mogli wypróbować wiele sposobów pomnażania majątku.
No i żebyśmy mieli czas na popełnianie błędów, bo nauka bez tego nie ma sensu.
Przyłączam się do wypowiedzi Panów, jako inwestor nauczyłem się jednej podstawowej rzeczy bez jednego grosza nie ma miliona tylko jest 999 999,99 PLN. Więc szanujmy każdy grosz bo z nich składają się miliony. Drugą ważną rzeczą że najlepszymi pracownikami których możemy zatrudniać są to własne pieniądze. To właśnie pieniądz (oszczędności) są najlepszymi pracownikami bo nie potrzebują wypłat, zus-ów, urlopów i mądrze gospodarowane pracują siedem dni w tygodniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich i życzę wielu sukcesów