Tu produkt jest srebrem, a ludzie złotem

Jeżeli przekonasz się już do biznesu mlm, podejmiesz decyzję, że w to wchodzisz, to na pewno masz już w świadomości, że:

1. nie da się zrobić tego biznesu bez własnej ciężkiej pracy, szczególnie na starcie,
2. nie da się podpisać umowy, wykonać paru telefonów, lub zorganizować szybką kampanię w internecie i spocząć na laurach, bo warunkiem ruszenia z miejsca oraz wejścia na wysoki poziom zarobków jest ciągłe samokształcenie
3. nie da się zrobić tego biznesu bez żadnego wkładu finansowego, bez choćby minimalnego kapitału własnego.


To, co wyżej jest opisane, to tylko sam wierzchołek góry lodowej. Do tego dochodzi jeszcze wiele technik sprzedażowych, umiejętności, których z czasem nabędziesz, pracy nad ciągłym powiększaniem grona Twoich klientów itd. Nie będę tu się rozwodził nad tymi sprawami. Nie w tym poście!

W takim razie, co jest najważniejsze w naszym biznesie. Co jest niezbędnym spoiwem tych wszystkich składowych elementów, bez czego nie da się w ogóle ruszyć z miejsca?

Może produkty?

Otóż uważam, mimo wszystko, że produkt jest bardzo istotnym elementem sprzedaży... Śmiejesz się? Przecież gdyby nie produkt, to nie byłoby całego zamieszania. Co by sprzedawali uczestnicy całego procesu?

A owszem sprzedawaliby. Przecież da się sprzedawać produkt bez jego uczestnictwa w procesie sprzedaży.
Jak to? Zapytasz. A tak! Przecież już dawno zauważono, że jest to możliwe tworząc nielegalne piramidy finansowe. Przecież tam żadnego produktu nie było. Został wyjęty ze sprzedaży, a piramida poszła dalej (jak karawana!).

Bez produktu sprzedawało się lepiej, bo nie było potrzeby organizowania żadnej logistyki związanej z dystrybucją towarów, materiałami informacyjno-reklamowymi itd. Okazało się jednak, że większość ludzi, którzy weszli w struktury później zostało na lodzie. Zostali oszukani, gdyż nie byli już w stanie znaleźć kolejnych chętnych do udziału w tym nielegalnym obecnie procederze. Włożyli pieniądze w piramidę i nic za to nie otrzymali, byli tylko jak większość tej układanki tylko konsumentami. Nie mieli jednak co skonsumować - kryminał!

O co więc chodzi? Chodzi proszę Ciebie o to, żeby produktem - koniecznym w tym procesie - handlowali LUDZIE. Ale to właśnie oni są najistotniejszym czynnikiem całego procesu. Niestety nie mam dla wszystkich ludzi dobrej wiadomości.

NIE WSZYSCY LUDZIE NADAJĄ SIĘ DO TEGO BIZNESU.

Dlaczego?

Dlatego właśnie, ze to jest biznes. A przecież świat nie składa się z samych biznesmenów. Świat składa się głównie z osób, które biznesem się brzydzą. Nawet wtedy, gdy mają predyspozycję do osiągnięcia w nim wielkich sukcesów.

I bardzo dobrze, że tak właśnie jest. Jesteśmy różni, mamy różne zdania, mamy różne preferencje, chcemy osiągania bardzo różnych celów. Gdybyśmy wszyscy chcieli mieszkać np na Majorce, to nie byłoby przecież takiej możliwości!

A więc ludzie! To sól mlm, to miejsce, któremu trzeba poświęcić najwięcej czasu, najwięcej środków, najwięcej pracy. Jeżeli pokażesz swoim ludziom, którzy są w Twojej linii poniżej Ciebie, w jaki sposób pozyskiwać kolejne osoby, jak je szkolić, czego od nich oczekiwać, jakie techniki są najbardziej skuteczne, co przynosi Ci sukcesy, co robić, a czego nie, to okaże się, że nie jest ważne co się sprzedaje.

Wyselekcjonujesz grupę kilku, kilkunastu osób, które będą doskonale przygotowane do dalszego duplikowania, do dalszego szkolenia ludzi, którzy znajdą się pod nimi.

Dlatego ludzie to złoto mlm-u, a nie produkty!