wtorek, 5 kwietnia 2011

Czy można zarabiać w Internecie?

Powyższe pytanie jest kluczowe dla tych, którzy o takiej alternatywie zarabiania pomyśleli kiedykolwiek. Sam wielokrotnie miewałem skrajne na ten temat zdania.


Od zawsze lubiłem buszować po Internecie, często tracąc niepotrzebnie czas na wszelkiego rodzaju "głupotki", najczęściej na gry komputerowe RPG. Miewałem jednak po kilkutygodniowym szaleństwie, kiedy to granie kończyło się o 3.00 nad ranem, by następnego dnia o 6.30, a najpóźniej o 7.00 być już przy komputerze, kilkudniowe chwile opamiętania.


Mówiłem sobie wtedy: dość szaleństw, dosyć tego, już nigdy więcej. Po czym po jakimś czasie znowu wpadałem w amok.

W chwilach opamiętania zastanawiałem się nad ogromem zmarnowanego czasu i wysiłku, który był udziałem każdej takiej rozgrywki. Myślałem: przecież mógłbym ten wysiłek skierować na jakieś zajęcie, jakąś pasję, która pozwoliłaby mi np. zarobić pieniądze.

A bardzo często w tych grach dochodziłem do dużych efektów, bo potrafiłem się bez opamiętania zaangażować. Gry takie wymagają najczęściej współpracy z innymi graczami, w celu osiągnięcia wspólnych celów. Dowiadywałem się bardzo szybko na kogo i w jakich okolicznościach można liczyć.

Ciągle i ciągle zastanawiało mnie jak spożytkować moją umiejętność do tak ogromnego zaangażowania się. Byłem pewien, że musi się znaleźć jakaś dziedzina życia, w której tak jak w te gry zaangażuję całego siebie.

Muszę przyznać, że czekałem dość długo, a moja podświadomość nie spała i zaprogramowała mnie na następujące, konkretne kierunki poszukiwań: działania w Internecie, nie etat, mlm, dochód pasywny, wyjście z trudnej materialnej sytuacji.

Po wielu miesiącach prób i poszukiwań znalazłem wreszcie rozwiązanie. Znalazłem pasję, która mnie pochłonęła do końca. Najwspanialsze jest to, że w końcu cieszę się, że mnie to wciągnęło i nie zamierzam doznać opamiętania.

Tą pasją jest mlm w Internecie. Nie mlm, w którym pomocny jest Internet, ale mlm, który wręcz jest na Internecie oparty!

Wiele osób, które nawiązują ze mną kontakt i proponują współpracę nie rozumie tego. Twierdzą, że oni też wykorzystują Internet do prowadzenia działań mlm. Jednak kilka pytań z mojej strony uświadamia mi to, że tak naprawdę, to korzystają z poczty, i komunikatorów, aby nawiązywać kontakty z kandydatami do ich sieci i właściwie na tym kończy się wykorzystywanie Internetu  w ich pracy.

Sprowadza się więc to do odrobinę ulepszonej wersji tradycyjnego zamęczania raz namierzonej osoby i wciskania jej produktu i najwspanialszego na świecie (lub przynajmniej w branży) planu marketingowego. Brrry...

Wracając do pytania.

Jeżeli będziemy podchodzili do Internetu, jak do prymitywnego narzędzia do gier, do klikania w reklamy lub do promowania przez spamowanie programów partnerskich lub mlm'ów, w jakie tylko uda nam się wejść to osiągniemy kiepskie wyniki lub nie osiągniemy ich wcale.

Przy takim podejściu prawdziwe okazują się słowa, że: Internet jest miejscem, w którym można jedynie DOROBIĆ, a zarobić się nie da.

Ja pozwolę sobie na troszeczkę inne zdanie.

Jeżeli uważasz, że w Internecie można zarobić duże pieniądze, to masz rację.
Jeśli twierdzisz, że Internet, to miejsce, gdzie można sobie jedynie dorobić. oczywiście jak najbardziej to prawda.
Jeżeli jednak uważasz, że to miejsce, gdzie tylko Cię okradną, a żadnych pieniędzy i tak nie da się zarobić, to muszę Ci powiedzieć: masz rację!

A tylko od Ciebie zależy w której grupie osób Ty sam się znajdziesz.

2 komentarze:

  1. Jedno konkretne pytanie: wymień 3 Twoje najkorzystniejsze produkty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,

    dzięki za pytanie.

    Ja staram się skoncentrować najpierw na jednym. Próbowałem zacząć trzema na raz, ale niestety sił nie starcza i czasu.

    Tym pierwszym produktem jest jednak taki, który staje się bazą, podstawą do wprowadzenia kolejnych.

    Opanowanie pewnych umiejętności poruszania się w Internecie jest dla mnie niezbędną podstawą, aby rozwijać kolejne produkty.

    Zapraszam Cię do skontaktowania się ze mną prywatnie, to podzielę się chętnie szczegółami.

    szklamarek@gmail.com
    Skype: marekszklanny

    OdpowiedzUsuń